
Po zgłoszeniu krzyków wołania o pomoc policjanci patrolujący ulice Grochowa zostali skierowani do jednego z bloków przy ulicy Białowieskiej. Gdy byli pod blokiem z klatki schodowej wprost na nich wybiegł mężczyzna. Został on ujęty i jak się po chwili okazało to właśnie on był winowajcą.
Pokrzywdzona kobieta złożyła zeznania, że 31 letni mężczyzna, z którym mieszkała razem od kilku tygodniu już wcześniej dwukrotnie groził jej nożem i krzyczał.
Dodatkowo podczas zatrzymania mężczyzny znaleziono przy nim narkotyki. Próbował je połknąć, ale to mu się nie udało. Później okazało się, że była to marihuana.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i został objęty policyjnym dozorem.
Źródło: KSP
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie