
To co się stało po apelu o pomoc przerosło najśmielsze oczekiwania. W czwartek, 6 listopada, na profilu w mediach społecznościowych „Rurki z Bitą Śmietaną Rondo Wiatraczna” zamieściły emocjonalny wpis. Jesteśmy na skraju bankructwa, lokal którego historia sięga 1958 roku w tragicznej sytuacji – mogliśmy przeczytać. Informacja ta szybko obiegła „internet”, dołączyły nawet ogólnopolskie stacje telewizyjne. Oczywiście i na naszym portalu jako jedni z pierwszych zamieściliśmy informację w artykule: Rurki z Ronda Wiatraczna na skraju bankructwa. Apel o pomoc
Na reakcję mieszkańców Grochowa nie trzeba było długo czekać. Ale i nie tylko z Grochowa bo przyjeżdżali po rurki mieszkańcy z różnych regionów naszej dzielnicy, a czytając komentarze w mediach społecznościowych, i z różnych części Warszawy. Pod lokalem ustawiły się gigantyczne kolejki. Po rurkę z bita śmietaną trzeba było stać nawet kilka godzin.
- Jestem mile zaskoczona reakcją ludzi. Wybrałam się po rurki, myślałam, że będę w lokalu jedyna. A tam takie tłumy! Znam ten lokal od dziecka. Babcia mnie tam zabierała. - napisała do nas jedna z czytelniczek.
Wsparcie okazane w ostatnich dniach na pewno pozwoli na głęboki oddech właścicielom. Gratulacje dla mieszkańców za wsparcie. W szczególny sposób pamiętajmy w tych trudnych czasach o naszych lokalnych, rodzinnych biznesach.
Fot: FB Rurki z Bitą Śmietaną Rondo Wiatraczna i archiwalne zdjęcia
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie