
Zwłoki 41-letniego mężczyzny znaleziono wczoraj pomiędzy galerią handlową King Cross a ul. Grochowską. Były ukryte w krzakach tuż za przystankiem autobusowym "Gocławek".
Na ciało natknął się przypadkowy przechodzień wczesnym ranem (przed godziną 7) i zawiadomił policję. Przez kilka godzin na miejscu pracowały służby, które ustaliły tożsamość zmarłego. Prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie. Na razie nie wiadomo jaka była przyczyna śmierci mężczyzny, czy zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, czy przyczyniły się do niej osoby trzecie.
Zdjęcie ilustracyjne.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie