Reklama

Dramat młodej mamy i jej 2,5-letniej córeczki. Musiały koczować na klatce

Pierwsze dni nowego roku nie dla wszystkich okazały się okazją do świętowania. 20-letnia kobieta z 2,5-letnią córeczką musiały szukać ciepła na klatce schodowej. Wszystko działo się przy ul. Podskarbińskiej.

Nikt nie zasługuje na to, aby w ten sposób spędzać pierwsze dni nowego roku. Tak być nie powinno. Wieczorem, 4 stycznia, Straż Miejska otrzymała zgłoszenie o kobiecie z dzieckiem koczującej na klatce schodowej. Było to w jednej z kamienic na ul. Podskarbińskiej na Pradze-Południe. 

Funkcjonariusze od razu udali się na miejsce. Faktycznie, zastali tam 20-latkę z jej 2,5-letnią córeczką. Młoda kobieta wyjaśniła, że parę dni wcześniej po kłótni z konkubentem, przyjechała z Bydgoszczy do rodziny na Grochowie. Rodzina stwierdziła, że nie znajdzie dla niej miejsca i musi na własną rękę poszukać noclegu...

20-latka nie ma innych bliskich na terenie stolicy. Nie miała też przy sobie pieniędzy, by ewentualnie wynająć jakiś pokój. Strażnicy postanowili więc zrobić wszystko, aby pomóc kobiecie i dziecku. Po długich poszukiwaniach znalazło się miejsce w ośrodku interwencji kryzysowej na terenie Ursynowa

Źródło: Straż Miejska w Warszawie

Zdjęcie Ilustracyjne

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do