
Lubicie wyprzedaże garażowe, gdzie za bezcen można kupić unikalne przedmioty? Na pewno większość z Was tak. A jeśli do tego pomysłu dołożymy przestrzeń do relaksu - krzesła, leżaki czy pufy mamy "obraz doskonały", a taki możemy mieć na Gocławiu. Wystarczy zagłosować w budżecie partycypacyjnym właśnie na projekt: Gocławski kiermasz nad Balatonem.
Na pomysł gocławskich garażówek wpadł Dariusz Lasocki. W jego projekcie ujęte są trzy wyprzedaże w Parku nad Balatonem, od ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego (przy pomniku Kota Cyryla, na polanie). Wstęp na wyprzedaże będzie bezpłatny.
- Odbiorcami kiermaszów będą dwie grupy beneficjentów. Pierwsza grupa - sprzedający (50 stanowisk na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" tj. w danym dniu (wcześniej ogłoszenia i anonse) będzie można od określonej godziny pojawić się w miejscu kiermaszu i "zarezerwować" / zająć przygotowane stanowisko). Druga grupa - kupujący (bez żadnych ograniczeń) - czytamy w projekcie Dariusza Lasockiego, który zaznacza w nim też, że na garażówkach będzie sprzedaż przedmiotów wszelakich z wyłączeniem przedmiotów niebezpiecznych.
I ciekawostka, jakiej nie ma w innych dzielnicach na podobnych imprezach - organizator w projekcie powinien zapewnić (dla uczestników) przestrzeń wspólną, z wolnym dostępem do odpoczynku, rekreacji w formie krzeseł, leżaków, puf (20 sztuk). Czas podczas kiermaszów będzie umilała muzyka przygotowana przez CPK (sprzęt z tej placówki).
Czy projekt uda się zrealizować, zależy tylko od nas. Jeśli zdobędzie odpowiednio dużo głosów, już 2018 roku Gocław zyska niecodzienną imprezę, na której każdy z nas na pewno znajdzie coś dla siebie.
Foto: FB/Białołeka jest Kobietą
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super pomysł , oby tylko był zrealizowany.... POPIERAM/ 100 proc.
spoko, a gdzie link do strony projektu w "budżecie partycypacyjnym"?