
Mieszkańcy Gocławia marzyli o parku na niezagospodarowanym terenie przy ul. Jugosławiańskiej. Miejsce wręcz idealne, niedaleko bloków. Okazuje się jednak, że na działce powstanie hospicjum i ośrodek pomocy dla seniorów. Taki plan ma parafia.
Jak informuje warszawa.naszemiasto, wcześniej budowę hospicjum planowano przy kościele św. Ojca Pio. Jest jednak inaczej - pozwolenie na budowę wydano dla terenu na którym mieszkańcy chcieli stworzenia parku - przy Jugosławiańskiej.
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Mieszkańcy zdają sobie sprawę, że takie ośrodki są potrzebne, jednak woleliby mieć za oknami park niż 4-piętrowy budynek. Co będzie dalej? Teraz wszystko w rękach Biura Architektury oraz Mienia Miasta i Skarbu Państwa.
foto: pixabay
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie mieszkańcy, tylko grupka osób która kupiła mieszkania z oknami na kawałek zalesionej działki. Osoby te od początku wiedziały że za oknami może coś powstać. Oczywiście głównie są to osoby które nawet jeszcze tam nie mieszkają... Nigdy nikt nie domagał się w tym miejscu parku (zbyt blisko trasa szybkiego ruchu). Czyli, kupiłem mieszkanie taniej bo coś tam będzie za oknem ale jak już kupiłem to oprotestuję budowę. Osoby zgłaszające pomysł parku manipulują danymi, pół roku temu żadnego parku w tym miejscu nie chciały. Więc proszę nie wypowiadać się za wszystkich mieszkańców.
Tylko ze przy zakupie mieszkan nikt nic nie wiedzial, a deweloper EdInvest zapewnial ze dzialka jest zbyt blisko walu i jest zbyt mokra zeby cos powstalo... oczywiscie teraz twierdzi ze nigdy nic takiego nie mowil
Po pierwsze w artykule nie ma słowa "wszyscy mieszkańcy" , po drugie nie wszystkie osoby które kupiły mieszkanie miały wiedzę że powstanie tam hospicjum , po trzecie na Gocławiu mieszkania sa bardzo drogie ,więc niech pan Willy niezalogowany nie manipuluje danymi.(że ktoś kupił taniej).
Jako mieszkaniec Gocławia nie mam problemu z tym, że powstanie na osiedlu hospicjum, ale jednocześnie jest mi bardzo przykro, że miasto, mówiąc kolokwialnie - kładzie na nasze osiedle lachę. Nie chodzi tylko o fatalną komunikację. Gdzie jest park? To największe osiedle Pragi Południe, zamieszkane przez kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a do naszej dyspozycji pozostaje "parczek" nad Balatonem, który latem momentalnie się zapełnia bo jest zwyczajnie mikroskopijny jak na potrzeby tak dużego osiedla (cały czas powiększającego się przez kolejne inwestycje deweloperów). Między starymi blokami jest jeszcze trochę drzew (chętnie wycinanych pod parkingi), ale tysiące innych zostały wycięte pod nowe bloki i aktualnie Gocław zaczyna przypominać betonową pustynię. To nie jest dobry kierunek rozwoju dla miasta, które ma być przyjazne dla człowieka.
Nie wydano żadnego pozwolenia na budowę,materiał jest nierzetelny..i wprowadza w błąd
Dawajcie to hospicjum koło Explosion, to się emeryci rozerwą na stare lata;) I drzew nie trzeba będzie wycinać:)
Obok kościoła jest pusty plac ns którym nie ma drzew i ludzi i można zbudować hospicjum.jest miejsce na parking jest droga dojazdowa. Natomiast przy ul.jugoslowianskiej jest skupisko prawie 100 starych wysokich drzew w których mieszka wiele ptaków gdzie mógłby być park dla wszystkich mieszkańców Goclawia. można pogodzić oba projekty i to jest cel osób które rozmawiają z urzędem dzielnicy. nie antagonizujmy ludzi tylko ich laczmy. tekst o kupowaniu mieszkań jest niepotrzebny bo park ma być dla wszystkich. Można zrealizować oba projekty bez szkody i awantur.
Za dużo jest w okolicy tych apartamentów lepiej by zrobili inne porzyteczne rzeczy jak cmentarz co brakuje w tej dzielnicy niema tu żadnego