
Miasto jest Nasze dotarło do aktualnej wersji planu miejscowego obejmującego tor kolarski przy Podskarbińskiej. Wygląda na to, że tor zostanie zlikwidowany, a w jego miejscu pojawią się budynki.
- Jako podstawowe przeznaczenie terenu ustala się: „a) usługi sportu, rekreacji i turystyki; b) usługi z zakresu kultury, nauki, wystawiennictwa, biur, administracji, ochrony zdrowia i pomocy społecznej nie związane ze stałym lub całodobowym pobytem ludzi.” Dla działki przewiduje się jedynie 10-procentowy udział powierzchni biologicznie czynnej. Maksymalny wskaźnik zabudowy działki ustalono na poziomie 70%. Maksymalna dopuszczalna wysokość zabudowy to 16 metrów (ok. 5 pięter) – opisuje MjN Praga Pd.
To nie wszystko. W planie jest nasadzenie drzew i wyłożenie nawierzchni w miejscu dawnego toru, co ma o nim przypominać.
Zdaniem działaczy MjN tym planem miasto zostawia sobie furtkę, którą wykorzysta za kilka lat. Kamionek rozwija się dynamicznie, bloków przybywa, a co za tym idzie bardzo szybko rośnie potrzeba nowych przedszkoli, szkół czy przychodni. Teren Orła będzie mógł zatem na nie przeznaczony.
- Choć pewnie wiele osób przyzna słuszność ratuszowi – potrzebujemy nowych szkół i przychodni, a zdewastowany tor kolarski będzie za kilka lat jedną z niewielu niezabudowanych działek w okolicy – jest to jednak droga na skróty. W ten sposób pozbawia się dzielnicę kolejnego terenu rekreacyjnego, a przecież można by, i zachować tor kolarski, i znaleźć miejsce pod nowe budynki użyteczności publicznej. Wystarczyłoby przeznaczyć pod ten cel jedną lub dwie działki wykrojone z terenów poprzemysłowych. To jednak oznaczałoby uszczuplenie gruntów dla deweloperów – tłumaczy MjN i zachęca do dyskusji o zagospodarowaniu terenu Orła.
MJN będzie apelowało o niezabudowywanie toru kolarskiego oraz pozostawienie w planie dla tego terenu jedynie funkcji sportu i rekreacji.
źródło: FB/MjN Praga Pd.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szkoda, ze tren Orła (tuż obok) nie jest miejscem ogólnie dostępnej rekreacji. Olbrzymi tren praktycznie niewykorzystany. raz do roku był memoriał Skolimowskiej (obecnie przejęty przez Stadion narodowy) i praktycznie jakieś 20% tej działku użytkowane przez tenis. Można by np wpuścić biegaczy na bieżnie - ochrona jest cały czas wiec dewastacji by nie było a i kolana zdrowsze, lub mogło by miasto urządzac jakieś aktuwności sportowe dla dzieci - pomysłów jest sporo. wg mnie kojeny teren rekreacyjny obok drugiego nieuzywanego nie ma sensu. a szkoła i przedszkole tez by się przydały
jaka to legenda - odkąd pamiętam nieużytek