
To jedno z takich miejsc na Pradze (a nawet w całym mieście), które warto ocalić od zapomnienia. Nie tyle biznes, co kultowy punkt pamietający czasy powojenne. Zakład kaletniczo-rymarski przy ul. Męcińskiej działa już 73 lata. Dzisiaj, jak informuje warszawawpigulce.pl, jego właściciel - pan Ryszard planuje rozstać się z zawodem. Punkt już nie przynosi dochodów, klientów jest coraz mniej chociaż jakość wykonywanych usług jest wręcz niespotykana w dzisiejszych czasach.
Losem pana Ryszarda i jego zakładu zaineteresował sie radny Marek Borkowski, który zachęca mieszkanców do drobnych napraw właśnie w tym miejscu.
- Korzystajmy z usług lokalnych rzemieślników i róbmy zakupy w małych punktach handlowych. Przez to wspieramy prawdziwych fachowców, których już coraz mniej nie tylko na Grochowie, ale i w innych dzielnicach Warszawy - mówi Marek Borkowski.
foto: Marek Borkowski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jedno ale nie jedyne. Zakład rymarski prowadzi od wielu lat też mieszkaniec Grochowa - Wincenty Borzym na ulicy Częstochowskiej 1A (co prawda Ochota, ale zapewniam, że jakość usług doskonała i polecam z całym sercem)
Szkoda, że Autor nie podał w treści nr telefonu do tego Pana. Bardzo by pomógł w kontaktach pomiędzy potencjalnym klientem i tak rzadkim fachowcem.
cry ten zaklad jeszcze istniej?