
Rządząca Warszawą i Pragą Południe Platforma Obywatelska chce na około osiem miesięcy przed wyborami samorządowymi dokonać nowego podziału Pragi Południe na okręgi wyborcze. Dotychczas w dzielnicy mieliśmy cztery okręgi. Teraz ma być ich pięć. Podział budzi wątpliwości i dla większości działaczy społecznych jest niezrozumiały.
Przy okazji poprzednich wyborów samorządowych na Pradze Południe były okręgi: nr 1 Grochów Północny, nr 2 Grochów Południowy, nr 3 Saska Kępa i nr 4 Gocław. W okręgach tych wybieraliśmy odpowiednio 7, 7, 5 i 6 radnych. Teraz PO chce dokonać podziału dzielnicy na pięć okręgów wyborczych w których wybierzemy po 5 radnych.
W proponowanym podziale na pięć okręgów, liczba mieszkańców poszczególnych okręgów jest mniej więcej równa:
Okręg nr 1: 31 024 mieszkańców* – 4,63**
Okręg nr 2: 36 143 mieszkańców*– 5,39**
Okręg nr 3: 33 347 mieszkańców* – 4,98**
Okręg nr 4: 34 444 mieszkańców* – 5,14**
Okręg nr 5: 32 574 mieszkańców* – 4,86**
* stan na 31.12.2017r.
** liczba mandatów według jednolitej normy przedstawicielskiej
Jednak gdy popatrzymy na mapę granic poszczególnych okręgów to ciężko dla takiego podziału znaleźć uzasadnienie. W szczególności jeśli chodzi o osiedle Gocław, którego południowo-zachodnia część nagle znajduje się w okręgu Saskiej Kępy. Warto przypomnieć, że część Gocławia na północ od ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego według starego jak i nowego podziału znajduje się w „grochowskim” okręgu wyborczym. Z tą różnicą, że o ile wcześniej Ci mieszkańcy Gocławia głosowali razem z mieszkańcami Grochowa Południowego to teraz będą głosowali jeszcze z mieszkańcami części Olszynki Grochowskiej. Na dodatek kolejna część Gocławia, na zachód od Parku Balaton, znajdzie się się w 3 okręgu wyborczym.
Proponowany przez Platformę Obywatelską podział wydaje się nieuzasadniony. Jeśli myślimy o tym, by mieszkańcy poszczególnych osiedli mieli swoich przedstawicieli w radzie dzielnicy, którzy troszczą się o ich sprawy. W szczególności w naszej dzielnicy, dzielnicy która w historyczny sposób jest podzielona. A mieszkańcy poszczególnych „osiedli” (Grochów, Gocław, Saska Kępa, Gocławek, Olszynka Grochowska, Kamionek) silnie się ze sobą utożsamiają.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja mam nadzieje że mieszkańcy Warszawy są rozsądni i nie pozwolą oszołomom z pisu rządzić w naszym mieście
won z pisiorami z miasta
A ja myślę, że won z chamstwem w mieście.
Wygra PIS !!!! Na nic wasze WYCIE !