
Przez dwie godziny, aż 25 strażaków gasiło 2 lutego pożar w mieszkaniu przy ul. Abrahama. Wezwanie dotarło do dyżurnego o godz. 11.20.
Na miejscu strażacy zobaczyli gęsty dym wydobywający się z okien mieszkania na 3. piętrze. Wiedzieli, że mogą tam być ludzie...
Okazało się, że nie można użyć drabiny, dlatego podjęto decyzję o poprowadzeniu linii gaśniczej po klatce schodowej do palącego się mieszkania. Na miejsce przybyły również Pogotowie Gazowe i Energetyczne, które odłączyły dopływ mediów do budynku.
Na szczęście właścicielka mieszkania była już na zewnątrz. Straszą panią zaopiekowali się ratownicy medyczni. Przewieziono ją do szpitala na badania.
Źródło: warszawa-straz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie