
Na Pradze-Południe rozgorzała dyskusja dotycząca inwestycji Centrum Lokalnego Kamionek. Niedawno opublikowane wyniki miejskiego audytu pokrywają się z uwagami radnych z Lewicy oraz stowarzyszenia Miasto Jest Nasze (MJN), którzy już wcześniej alarmowali o problemach związanych z realizacją projektu. Kluczowym wnioskiem jest konieczność zmiany koncepcji, aby przywrócić funkcję handlową dawnego bazaru Rogatka.
W środę radni z Miasto Jest Nasze i Razem przedstawili wyniki audytu miejskiego, które były zbieżne z ustaleniami dokonanymi podczas lipcowej kontroli w Urzędzie Dzielnicy Praga Południe. Jak wynika z raportu, dzielnica błędnie informowała o braku zainteresowania wynajmem pawilonów, mimo że oferty były składane. Radni wskazali również, że proces decyzyjny był niejasny, a odpowiedzialność za projekt była rozproszona pomiędzy różne jednostki, co utrudniało sprawne zarządzanie.
W audycie stwierdzono także, że dokumentacja inwestycji była rozproszona i brakowało jednego, klarownego dokumentu określającego podział zadań między jednostkami miasta. Audytorzy zauważyli, że umowy były zawierane z kilkoma osobami odpowiedzialnymi, bez jasnego podziału obowiązków, co powodowało chaos i brak odpowiedzialności.
Pawilony na terenie Centrum Lokalnego Kamionek, zgodnie z założeniami konsultacji społecznych, miały pełnić funkcje handlowe, a jeden z nich, dwupoziomowy, miał być przeznaczony pod gastronomię. Niestety, próby ich wynajęcia zakończyły się niepowodzeniem. Kupcy zwracali uwagę, że powierzchnie pawilonów są za małe, a urzędnicy byli zbyt nieelastyczni w podejściu do oferentów, co zniechęcało potencjalnych najemców.
Audytorzy wskazali również na niedoszacowanie wartości inwestycji, co wydłużyło proces wyboru wykonawcy. Oferty przekraczające założony budżet musiały być odrzucane, a dodatkowe środki na realizację były pozyskiwane z opóźnieniem.
Radni podkreślili konieczność wprowadzenia korekt w projekcie, aby teren dawnego bazaru Rogatka znów tętnił życiem. - Od początku mówiliśmy, że potrzeba zmian w koncepcji, np. połączenia kontenerów, aby stworzyć większe przestrzenie handlowe - powiedziała Dorota Spyrka, radna Lewicy-MJN. Dodała, że trzeba postawić na realne korzyści dla mieszkańców, a nie obietnice bez pokrycia.
Radny Robert Migas z MJN zwrócił uwagę na to, jak sąsiednia, mniejsza dzielnica Praga-Północ prowadzi trzy targowiska, podczas gdy zarząd Pragi-Południe nie radzi sobie z jednym. Zastanawiał się, dlaczego takie problemy występują mimo potencjału lokalizacji.
Michał Szweycer z ratusza Pragi-Południe poinformował, że wyniki audytu będą omawiane podczas najbliższej sesji rady dzielnicy, zaplanowanej na 26 listopada. Dyskusja ma dotyczyć nie tylko zmian w zarządzaniu, ale także możliwości przywrócenia handlu na bazar Rogatka, który przez lata był ważnym punktem lokalnej społeczności.
Centrum Lokalne Kamionek powstało na terenie między ulicami Mińską i Grochowską, gdzie do 2011 roku działał bazar Rogatka. Zakończone w lutym tego roku prace obejmowały m.in. zagospodarowanie zieleni, budowę placu zabaw oraz strefy do ćwiczeń. Na terenie ustawiono liczne drewniane ławki i siedziska, jednak pawilony handlowe pozostały niewykorzystane.
Nowa koncepcja zakładała wykorzystanie pawilonów do celów handlowych, zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Jednakże, z powodu problemów organizacyjnych i niedopasowania infrastruktury, inwestycja nie spełniła oczekiwań. Pojawiły się nawet pomysły, aby część kontenerów przenieść nad Jezioro Zegrzyńskie, co spotkało się z krytyką lokalnych radnych, którzy wzywają do realnych działań na rzecz społeczności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie