
Stołeczni policjanci zatrzymali 38 letniego mieszkańca Gocławia po tym jak dostali zgłoszenie od dyrektorki jednego z przedszkoli na Gocławiu, że na placu zabaw są bełty najprawdopodobniej od kuszy.
Policji szybko udało się ustalić skąd mogły być oddawane strzały. W mieszkaniu nie zastali nikogo, jednak poczekali i doczekali się powrotu 38 letniego mężczyzny. W jego mieszkaniu policja znalazła kuszę oraz bełty które zabezpieczyła. Mężczyzna nie miał pozwolenia na tego typu broń i był zdziwiony, że takowe jest potrzebne. Tłumaczył, że broń kupił na zagranicznym portalu i zaprzeczył jakoby to on strzelał z kuszy w kierunku placu zabaw przy przedszkolu.
Jednak zgromadzone dowody w sprawie pozwoliły na tymczasowe zatrzymanie mężczyzny.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie