
To najbardziej "tajemnicza" impreza w Warszawie. W nocy z piątku na sobotę przez wiele godzin mieszkańcy nie mogli spać m.in. na Saskiej Kępie, Grochowie i Gocławiu - słychać było dudnienie i w oddali muzykę. W końcu około godziny 3 nad ranem jeden z mieszkańców wezwał straż miejską. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i stwierdzili, że jest cicho, dopiero w czasie kolejnej interwencji usłyszeli hałas. Niestety, do tej pory nie ustalono skąd on pochodził.
Sprawą mają zająć się radni, którzy chcą zapobiec takim sytuacjom w przyszłości i ustalić procedury w takich przypadkach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie