Reklama

Była noc, gdy kręcił się po Pradze-Południe. Musiała interweniować policja

18/06/2025 15:32

W piątek, 13 czerwca, około 22:35, strażnicy miejscy interweniowali w sprawie mężczyzny z niepełnosprawnością intelektualną. Potrzebna była pomoc policji.

W piątek, 13 czerwca, wieczorem, strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego patrolowali teren Pragi-Południe. Około 22:35 podszedł do nich mieszkaniec z wyraźnymi oznakami zdenerwowania.

Mężczyzna powiedział, że zaczepił go człowiek po trzydziestym roku życia, który oznajmił mu, że się zgubił i nie wie, gdzie jest. Funkcjonariusze nie zwlekali i natychmiast zaczęli działać.

Zagubiony mężczyzna okazał się być osobą z niepełnosprawnością intelektualną, zamieszkałą w Brwinowie. Miał wystraszyć się czegoś, wsiąść do pociągu i dojechać do Warszawy. Nie wiedział, jak miał wrócić do domu.

Mężczyna nie miał przy sobie dokumentów, jednak podał funkcjonariuszom numer telefonu do swojej mamy. Kobieta ucieszyła się z faktu, że jej syn został odnaleziony cały i zdrowy, jednak ze względu na problemy z poruszaniem, nie była w stanie odebrać 34-latka.

Na miejsce przybyła, wezwana przez strażników miejskch, policja, która bezpiecznie przetransportowała mężczyznę do domu.