
Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek, 3 czerwca, na warszawskiej Pradze-Południe. Autobus potrącił starszego mężczyznę.
Jak podaje portal Miejski Reporter, do niebezpiecznego wypadku z udziałem 95-latka i autobusu miejskiego doszło we wtorek, 3 czerwca, w godzinach popołudniowych. Sytuacja miała miejsce przy ul. Grochowskiej, przed skrzyżowaniem z ulicą Zamieniecką, w kierunku ulicy Marsa, konkretnie na przystanku autobusowym Plac Szembeka 02.
Wstępne ustalenia redakcji Miejskiego Reportera wskazują, że autobus włączał się do ruchu, opuszczając przystanek, na którym chwilę wcześniej stał. Przed zmianą pasa ruchu kierowca autobusu zatrzymał się, co wynikało z aktualnej sytuacji drogowej. Chwilę później 95-latek podszedł do drzwi autobusu i próbował je otworzyć, korzystając ze znajdującego się obok przycisku. Jako że kierowca nie wpuszczał już pasażerów, drzwi nie otworzyły się, a sam autobus ruszył, co sprawiło, że pod koło została wciągnięta noga seniora.
To nieszczęśliwe zdarzenie doprowadziło do otwartego złamania kości podudzia 95-latka, obrażeń głowy oraz wielu potłuczeń. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Sprawa jest wyjaśniana przez służby.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oooo 95 lat , to juz raczej dziadek z tego nie wyjdzie. Przezyl wojne , przezyl komune a pokonal go zwykly autobus :/
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
W tym wieku, niestety, już ten senior nie dojdzie do siebie. To jest jak wyrok.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.