Właściciele ogródków działkowych sa przerażeni tym co dzieje się tam po zmroku. Jak opowiadają, w ostatnim czasie aż siedmiokrotnie dochodziło tam do pożarów, najczęściej nocą, już po zamknięciu furtki. Ostatnio jednak do pożaru doszło też w dzień. Działkowicze nie tylko tracą swoje mini uprawy, ale też altanki, które w praktyce są niemal domkami letniskowymi.
Straż pożarna potwierdza te dziwne (zdaniem mieszkańców) zdarzenia. Zgłoszenie z długiego czerwcowego weekendu wpłynęło do PSP o godz. 22.21. Dotyczyło ono pożary działki przy ul. Kinowej: Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono pożar altanki w fazie rozwiniętej. Działania PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszeniu . Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych i przeszukania pogorzeliska w celu dokładnego dogaszenia i wykluczenia osób poszkodowanych. W trakcie przeszukania na nikogo nie natrafiono.
Niemal identyczne odnotowano sześć dni wcześniej - 11 czerwca. Wpłynęło o godz. 22.01 i dotyczy działki przy Al. Stanów Zjednoczonych: Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono pożar altanki w fazie rozwiniętej. Działania PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszeniu . Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych i przeszukania pogorzeliska w celu dokładnego dogaszenia i wykluczenia osób poszkodowanych. W trakcie przeszukania na nikogo nie natrafiono.
W obu akcjach brało udział po dwa zastępy straży. Tyle ze swojej strony strażacy. Policja natomiast potwierdza, ze prowadzi dwa postępowania dotyczące pożarów na ogródkach działkowych. Prowadzone są one pod kątem art. 288 KK, a paragraf 1 tego przepisu mówi: " Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Możliwe zatem, że potwierdzą się obawy mieszkańców i na ogródkach działkowych dochodzi do podpaleń. Ustalą to biegli.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Deweloperce robi się ciepło więc chce zdążyć póki Hanka jeszcze dycha :-P