
Pod adresem Grochowska 354 znajduje się interesujący budynek. Został wybudowany w 1924 roku i składał się z części mieszkalnej jak i przemysłowej, w której mieściła się wytwórnia tak zwanych gilz. Gilzy były takim półproduktem wykonanymi z delikatnej bibułki służącymi do domowego wytwarzania papierosów w domowych warunkach co w okresie przedwojennym było bardzo popularne. Do dzisiaj na wielu aukcjach internetowych można spotkać opakowania po gilzach wyprodukowanych w fabryczce przy ulicy Grochowskiej. W czasach kiedy budynek został wybudowany znajdował się pod numerem pierwszym i jak by nie patrzyć był pierwszym budynkiem znajdującym się przy ulicy. W 1937 roku zmieniono numerację ulic i zamieniono stronę parzystych numerów z nieparzystymi. I tak budynek stał się z pierwszego ostatnim stojącym przy Grochowskiej. Po wojnie podzielił los większości budynków mieszkalnych i kamienic i został znacjonalizowany tak zwanym Dekretem Bieruta. Najprawdopodobniej kiedy stało się to możliwe nikt też nie starał się o zwrot majątku i budynek znajduje się w zasobach miasta. Na budynku znajduje się solidna tablica informująca, że budynek przeznaczony jest do remontu. Nie jest to takie oczywiste ponieważ jest to zabytek a remont zabytków trzeba przeprowadzać za zgodą konserwatora zabytków. Aldona Machnowska-Góra Zastępczyni Prezydenta m.st. Warszawy w odpowiedzi na interpelację jednego z radnych napisała, że budynek został zakwalifikowany do remontu jednak na jego przeprowadzenie zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków nie ma wystarczających środków finansowych. Wszystko wskazuje na to, że trzeba czekać aż budynek się zawali.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie