
Kobieta przebywała w swoim mieszkaniu, gdy nagle... zaczęły płonąć drzwi wejściowe. Sprawą musieli zająć się kryminalni, którzy dość szybko rozwiązali "zagadkę".
Funkcjonariusze interweniowali ostatnio w związku z bezpośrednim narażeniem na utratę zdrowia i życia. Pokrzywdzona była akurat w swoim mieszkaniu, gdy zaczęły płonąć drzwi. Kobieta miała podejrzenia co do tego, kto mógł za to odpowiadać. Dwa dni wcześniej - jak opowiedziała mundurowym - stary znajomy zadzwonił do niej i groził jej utratą zdrowia, a nawet śmiercią. To wydarzenie rzuciło światło na postępowanie.
Kryminalni szybko zajęli się kontynuacją śledztwa. Dokonali sprawdzeń, zweryfikowali pozyskane informacje, a w końcu wytypowali dwóch podejrzanych: 42-latka i jego 48-letniego kolegę. Obu zatrzymano, by przewieźć ich do cel. Postępowanie od samego początku nadzoruje Prokuratura Rejonowa Praga-Południe.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty narażania na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. 42-latek dodatkowo odpowie za groźby karalne. Skierowany do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowani został rozpatrzony pozytywnie.
Źródło: KRP VII
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie