
Dzwoni budzik, wstajemy. Zbieramy się i wychodzimy do pracy lub szkoły. W weekend - na zakupy, może na spacer. Otwieramy drzwi, schodzimy po schodach. Tak zaczął się dzień wielu mieszkańców bloku na Pradze-Południe. Jednak zauważyli coś niepokojącego.
W sobotę (25 lutego) późnym rankiem, na klatce jednego z bloków przy ul. Dobrowoja na Pradze-Południe, stało się coś niepokojącego. Mieszkańcy zauważyli tam leżącego młodego mężczyznę. Od razu wezwano na miejsce strażników miejskich.
Gdy funkcjonariusze tam przyjechali, faktycznie zastali na półpiętrze śpiącego człowieka w dresie. Obok niego leżały buty i telefon komórkowy. Nie dało się nie czuć charakterystycznej woni alkoholu i marihuany. Dobudzony mężczyzna nie zachowywał się racjonalnie: mówił do siebie, a w pewnym momencie zaczął się nawet rozbierać.
Dokumenty pozwoliły zidentyfikować go jako 24-letniego obcokrajowca, posiadającego prawo stałego pobytu w Polsce. Przez wzgląd na jego stan, postanowiono przewieźć go do SOdON. Kiedy umieszczano go w radiowozie, ujawniono przy nim zawiniątko z suszem roślinnym. Mężczyzna przyznał, że jest to marihuana. Strażnicy wezwali patrol policji. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komendy rejonowej.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
Zdjęcie Poglądowe
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie