
To, co się stało w jednym z mieszkań na Pradze-Południe, zszokowało nawet funkcjonariuszy, którzy udali się na domową interwencję.
Pamiętacie, jak kilka dni temu pisaliśmy o rozbiórce Hotelu Felix? My też! Informowaliśmy wtedy także na temat jednej wielkiej i nieprzyjemnej bijatyce na Kamionku. Poza tym w ostatnim czasie doszło do dramatu w jednym z lokalnych autobusów miejskich.
Za to to, co miało miejsce na Pradze-Południe jeszcze później (z dzisiejszej perspektywy: zaledwie parę dni temu), przeszło najśmielsze oczekiwania samych funkcjonariuszy, którzy udali się wówczas na pewną interwencję domową. Na miejscu, w mieszkaniu, znajdowały się trzy osoby, 80-latka, jej 56-letni syn i 40-letnia znajoma. Obie kobiety były pod wpływem alkoholu. Historie przebiegu całego zdarzenia, jakie przedstawiali były niespójne i nielogiczne. A co się tam tak w ogóle stało? Cóż...
Horror. Rozegrał się tam istny horror. Sprawa dotyczy usiłowania zabójstwa. Ofiara, mężczyzna wielokrotnie ugodzony nożem, został przetransportowany do szpitala. A co dalej? Jak to się wyjaśniło?
Mundurowi na początku interwencji zaczęli czujnie rozglądać się po mieszkaniu i na każdym kroku znajdowali kolejne ślady i dowody na to, że doszło tam do jakiejś dramatycznej sytuacji. Odnaleźli między innymi, ukrytą w zakamarkach łazienki, kołdrę nosząca ślady czerwono-brunatnej substancji, w innym miejscu schowaną męską koszulkę z podobnymi śladami i dziurą, do tego nóż, którego ostrze było co prawda umyte, natomiast rękojeść już nie. Dodatkowo mundurowi zabezpieczyli kilka gramów mefedronu, który był własnością 56-latka. Cała trójka została zatrzymana.
Aresztowanym postawiono zarzuty. 80-latka odpowie za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu i zacieranie śladów, natomiast 56-latkek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu i zacierania śladów, 40-latce prokurator głosił zarzut usiłowania zabójstwa. 80-latka została objęta policyjnym dozorem, natomiast wobec pozostałej dwójki podejrzanych, na wniosek prokuratury, sąd zastosował tymczasowy areszt.
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.