Reklama

Incydent na Pradze-Południe. Kobieta nie była jednak zbyt sprytna

Funkcjonariusze na Pradze-Południe ukarali „sprytną” właścicielkę samochodu. Jednak nie unikała ich zbyt dobrze...

Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego kontrolując rejon ulicy Majdańskiej na Pradze-Południe w środę, 15 października, zwrócili uwagę na samochód marki Citroen zaparkowany na miejscu dla osoby niepełnosprawnej. Za przednią szybą auta widniała karta parkingowa, uprawniająca do postoju na niebieskiej kopercie, ale z zakrytą datą ważności. Strażnicy wykonali dokumentacje fotograficzną i zgodnie z obowiązującymi przepisami, wezwali holownik w celu usunięcia pojazdu.

Gdy tylko zjawił się holownik, zjawiła się też kobieta, która oświadczyła, że to ona zaparkowała citroena. Funkcjonariusze poprosili ją o okazanie kary parkingowej. I wtedy „wyszło szydło z worka”, bo okazało się, że karta straciła ważność ponad 5 lat temu. A do tego została wystawiona na jej matkę, która od pół roku nie żyje. W związku z popełnionym wykroczeniem z art. 96b KW, kobieta otrzymała mandat karny oraz została poinformowana o konieczności pokrycia kosztów dojazdu lawety.
Za posługiwanie się przez osobę do tego nieuprawnioną kartą parkingową i równoczesne parkowanie na kopercie prawo przewiduje nałożenie mandatu w wysokości 1200 złotych.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do