„Mam wszystko gdzieś, za nic nie będę płacić!”

Policjanci z patrolówki zatrzymali kobietę, która uszkodziła samochód sąsiada. Kiedy ten próbował się z nią porozumieć usłyszał jedynie wrzask : "Mam wszystko gdzieś, za nic nie będę płacić!". 28-letnia Dorota S. wpadła w ręce funkcjonariuszy przy aucie, w którym wybiła szybę, oberwała owiewkę i próbowała dostać się do środka. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 1000 złotych. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zostali skierowani na interwencję domową. Zgłoszenie dotyczyło awantury. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że najpierw kobieta, która była pod wpływem alkoholu awanturowała się ze swoim konkubentem, a chwilę później wyszła przed blok i w złości zaczęła dewastować samochód sąsiada. 28-letnia Dorota S. kopała w karoserię, wybiła szybę i oberwała owiewkę. Na koniec próbował jeszcze dostać się do środka nubiry. Wtedy właśnie została zatrzymana przez mundurowych. Podczas wykonywanych przez policjantów czynności była bardzo agresywna i wulgarna. Trafiła do policyjnej celi. Resztą zajęli się już policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Właściciel samochodu złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, starty ocenił na kwotę 1000 złotych. Policjanci przeprowadzili oględziny pojazdu i zgromadzili kompletny materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawili zatrzymanej 28-latce zarzut uszkodzenia mienia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.