Zapominalstwem i niefrasobliwością, jak to określiła Straż Miejska, okazał się pewien pracownik, który zapomniał zabezpieczyć plac zabaw i siłownię.
Było wtorkowe popołudnie, gdy strażnicy miejscy otrzymali wezwanie na plac zabaw przy ul. Mlądzkiej na Grochowie. Powodem było zagrożenie, o którym powiadomił jeden z mieszkańców okolicy. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, gdzie codziennie bawią się dzieci, okazało się, że jest tam otwarta skrzynka elektryczna.
Poza tym strażnicy zauważyli też dziurę głęboką na 70 centymetrów i sterczące z niej ostre krawędzie wyciętego, stalowego urządzenia do ćwiczeń. Dana część placu zabaw musiała więc zostać wygrodzona. Po postawieniu tego kroku, mundurowi zadzwonili do administracji. Dowiedzieli się, iż prawdopodobnym winnym jest pracownik, odpowiedzialny za naprawę infrastruktury.
Mężczyzna co prawda usunął wymagające interwencji urządzenie, ale zapomniał zabezpieczyć powstały otwór i ostre krawędzie. Nie pomyślał też o zamknięciu skrzynki elektrycznej.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie