
W kampanii (przed wyborami samorządowymi), kandydujący wówczas na prezydenta Warszawy - Rafał Trzaskowski obiecywał wiele rzeczy. Wśród nich miały być dwie następne linie metra czy budowa linii tramwajowej na Gocław. Teraz prezydent miasta - rzekomo przez to, że PiS odbiera środki finansowe samorządom, wprowadza cięcia w budżecie miasta i dzielnic.
Na wprowadzanych przez Rafała Trzaskowskiego cięciach szczególnie ucierpią inwestycje i różne remonty. Jak podaje Gazeta Wyborcza, prezydent miasta stołecznego Warszawy wymienił do tej pory cztery najbardziej zagrożone projekty. Większość z nich znajduje się na Pradze Południe. O jakie projekty chodzi? Sprawdźmy:
Według informacji, które przedstawiła dzisiaj stacja TVP Info, tramwaj na Gocław to względnie niewielki wydatek, szczególnie jeżeli porównana się go np. z trzecią linią metra. Generalnie jego koszty szacowane są na około 400 milionów złotych, a Warszawa dostała 62 miliony złotych dofinansowania z Uni Europejskiej. Wyborcza zaznacza, że w ratuszu inwestycja ma jednak wpływowych wrogów, a Rafał Trzaskowski widzi w niej zagrożenie "dla swojej cudacznej III linii metra, która ma krążyć po Pradze-Południe i bezludnych terenach Siekierek".
Jak zawsze o tych złych wiadomościach dowiadujemy się tuż po wyborach...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I to właśnie jest różnica pomiędzy PiS a PO. PiS dotrzymuje obietnic, a obietnice PO to tylko obietnice.
Dobra decyzja, lepiej szybciej zrobić metro na gocław niż tramwaj.
Trzaskowski nie chce tego tramwaju, bo wie że to był "pomysł" ekipy HGW na rozparcelowanie działek przy Waszyngtona. Analizy pokazują, że transport z Gocławia poprawi tylko i wyłacznei metro.
Przestańcie tu uprawiać politykę. Mówiąc pragmatycznie, to na kiego potrzebny komu ten tramwaj, który zniszczy działki, sparaliżuje TŁ podczas budowy i stanie w korku na Waszyngtona, bo tam już jest za dużo tramwajów. Chory pomysł, już lepszy byłby MetroBUS z dobudowanym pasem przy łazienkowskim. Można było zrobić przy odbudowie mostu.
Mam nadzieje, ze to tylko gdybanie i czekam na tramwaj. W du... mam działki...
Nikt jeszcze nie podjął takiej decyzji, wiec póki co ty tylko gdybanie. Mam na myśli tramwaj, mam nadzieje że powstanie zgodnie z planem...
Szybciej się metrem na Gocław dojedzie nawet jak objedzie całą Pragę niż tramwajem po najkrótszej trasie.
Błagam, tylko nie tramwaj! Zablokuje wyjazd z gocławia autobusom i samochodom, a dojeżdżałby do waszyngtona, gdzie i tak trzeba przesiąść się do innego tramwaju czy autobusu. Kto wpadł na taki [...] pomysł?
@ gość z 110.11.2019: Jak to kto? Deweloperzy, którzy ostrzą sobie od dawna ząbki na działki przy Waszyngtona. Tramwaj nie poprawi komunikacji, ale wymusi likwidacje działek. A zamiast metra będzie forsa na głupoty.
Nie jestem zwolennikiem p. Trzaskowskiego ale budowa tramwaju na Gocław to błąd- jak ma się dostać do Centrum ? Poniatowski jest zapalony, szkoda zieleni, którą muszą wyciąć pod tramwaje. W 20 min nikt do Centrum nie dojedzie bo tramwaj będzie stał na światłach i w korkach za innymi tramwajami. Jedyne dobre rozwiązanie to METRO. Nie budujemy dla siebie ale dla kolejnych pokoleń.
"Jedyne dobre rozwiązanie to METRO. Nie budujemy dla siebie ale dla kolejnych pokoleń."
Pewnie z myślą "nie o sobie" taki komentarz.