
Pamiętam jak mniej więcej dziesięć lat temu na Pradze Północ w wielu miejscach na szyldach znajdujących się nad sklepami, znajdowało się logo koncernu produkującego chyba najbardziej znany na świecie napój orzeźwiający. I tak przed wejściem do Galerii Handlowej Wileńska znajdował się Bar Piwny a na Ząbkowskiej sklep monopolowy sygnowany logiem Coca-Cola. Logo to widziałem też na szyldzie znajdującym się nad wejściem do jednego z prowincjonalnych zakładów fryzjerskich. Widać ktoś doszedł do wniosku, że napój ma dobry wpływ na włosy. Zdjęcia tych wspomnianych powyżej przybytków, aby nie być gołosłownym, zamieściłem w galerii zdjęć. Ktoś jednak z ramienia koncernu temat ogarnął, ponieważ większość tych reklam zniknęła z warszawskich ulic.
Reklama dźwignią handlu to slogan reklamowy, który zna każdy handlowiec i to od niej w dużej mierze zależy czy interes będzie dobrze prosperował. Z takiego założenia wyszedł również właściciel sklepu monopolowego z nutką działu spożywczego znajdującego się nieopodal rogu ulicy Zamienieckiej i Grochowskiej. Umieszczając na świecącym szyldzie logo znanego wszystkim portalu społecznościowego, aby to właśnie tam klienci szukali sklepu. Skutek takich działań może być całkiem odwrotny od zamierzonego i klienci, aby wejść do sklepu i zrobić zakupy, wyjmą telefony i tam będą szukali wrażeń na powyższym portalu, a nie w sklepie. Jak z każdym biznesem tak samo z handlem zawsze łączy się ryzyko, że coś nie będzie sztymować nie mniej, jak będzie w tym przypadku, czas pokaże. O ewentualnych zmianach poinformujemy naszych czytelników.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie