
„Nikła wartość architektoniczna, zagracanie przestrzeni, zasłanianie elewacji wspaniałych saskokępiańskich willi i kamienic” – pewnie niewielu mieszkańców domyśli się o czym mowa, a chodzi o… leciwe budki, w których niemal od zawsze można kupić kwiaty, warzywa czy pieczywo. Miejsca, które na stałe wrosły w krajobraz nie tylko Saskiej Kępy, chociaż o niej akurat mowa w tej wypowiedzi, która pojawiła się w poście na facebook-u.
Jego autor wyraźnie zniesmaczony wyglądem budek, które dla większości mieszkańców są nieodłącznym elementem ich lokalnego podwórka, proponuje zlikwidowanie „obrzydliwych bud z kwiatami i wypiekami” (dołączając nieaktualne zdjęcie kwiaciarni na Francuskiej co szybko wytknęli mu internauci). Reakcja mieszkańców była błyskawiczna i nie pozostawiająca wątpliwości, że pomysł jest co najmniej niedorzeczny.
- Widać, że stąd nie pochodzisz i jesteś kimś napływowym. Nie będę Ciebie obrażał chociaż cisną mi się na usta niecenzuralne słowa. Gdybyś człowieku wiedział cokolwiek o tej dzielnicy i czym dla wielu jest ta kwiaciarnia to nigdy ten post by nie powstał ! Następnym razem pomyśl, dowiedz się czegoś a potem działaj! - odpowiedział Paweł. Wszyscy podkreślali jedno: kwiaciarnia i podobne miejsca tworzą klimat Saskiej Kępy. Bez nich ta część dzielnicy nie byłaby taka sama.
Saska Kępa od zawsze była wyjątkowym miejscem na mapie Warszawy. Małe uliczki, stosunkowo niska zabudowa, kawiarniane ogródki i niepowtarzalny klimat. Tutaj nie ma każdym rogu Lidla i Biedronki, więc leciwe kramiki i budki, pracujący w nich ludzie, rozmowy z sąsiadami spotkanymi podczas zakupów – tego nie ma w innym miejscu.
- Kawał historii, lokalny folklor, który zrozumie tylko ktoś, kto się w tym wychował. Kultywujmy tradycje, bo nie mamy nic cenniejszego – napisał do nas pan Krzysztof nie kryjąc oburzenia postem, który pojawił się na fb.
A jak wy uważacie: czy stare budki szpecą ulice i powinny zostać rozebrane, czy wręcz przeciwnie – nadają Saskiej Kępie uroku?
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za kładką to już nie Saska Kępa
Bardzo dobrze że w końcu jakiś młody człowiek podjął temat tych obrzydliwych budek. Gdyby nie one to może przestałbym ukrywać się w kanałach i znowu wyszła do baru sax na cole z rumem...
A może popatrzcie na podklejone ulotkami słupy, skrzynki i inne dowolne miejsca - idziesz - zerwij, będzie ładniej
Autorze tekstu, jak chcesz napisać coś uczciwego to pofatyguj się może po aktualne zdjęcia, nie te przestarzałe pikselozy z google maps. Nie oddają one obecnego wyglądu.
"...budki, w których niemal od zawsze..." Jak się ma 20 parę lat to można napisać, że palma w Warszawie tez stoi od zawsze...