
W ubiegłą niedzielę w wypadku na ulicy Grochowskiej zostały poszkodowane dwie osoby. Kobieta ma w trzech miejscach złamaną nogę, jej partner poważne obrażenia głowy, złamaną żuchwę oraz połamane obie nogi. Mimo, że sprawca wypadku był pod wpływem narkotyków, sąd nie przychylił się do wniosku o areszt.
Jak informuje Gazeta.pl matka poszkodowanej jest zbulwersowana takim obrotem sprawy. Taki wypadek mógł się skończyć znacznie gorzej, a póki co kierowca - Igor K. został wypuszczony na wolność. Przyznał się tylko do spowodowania wypadku, ale zaprzecza jakoby był pod wpływem środków odurzających.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie