Reklama

Syrenka z Grochowskiej

29/06/2023 00:46

Syrenka z Grochowskiej stoi sobie spokojnie przed Urzędem Dzielnicy Praga Południe. Urząd jak większość urzędów nie grzeszy urodą ani jakąś wybitną architekturą jedna urząd to tylko urząd i oczekiwania petentów względem niego są zgoła inne. Sam pomnik stoi sobie na piedestale otoczony grządkami, na których rosną sobie kwiatuszki i niby jest ładnie jednak jakoś tak smutno. Sama syrenka też jest smutna bowiem kiedyś stała w zupełnie innym miejscu a dokładnie przed kinem Sawa znajdującym się przy nieistniejącym już od dawna Placu Przymierza. Stanęła tam w roku 1973 a autorem, jest rzeźbiarz Jerzy Chojnacki, który również w czasie Powstania Warszawskiego był fotoreporterem. Teraz w miejscu, gdzie sobie stała znajduje się blokowisko zwane apartamentowcem. Syrenka zapewne też tęskni za Stefanem Żeromskim, który stał nieopodal niej pod kinem, jednak zostali rozłączeni w roku 1990, kiedy syrenkę przeniesiono pod Urząd Dzielnicy Praga Południe. Ciężki jest los pomników na Pradze Południe i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja się zmieniła w najbliższym czasie. Może nadszedł już właściwy czas, aby pomyśleć nad relokacją pomników na Pradze Południe i znaleźć dla nich bardziej nobliwe miejsca? Takich miejsc na Pradze Południe jest sporo i wystarczy trochę dobrych chęci, aby to zrobić. Bardziej odpowiednim miejscem dla syrenki byłoby jakieś zaciszne miejsce nad wodą, ponieważ jak wiemy bez wody syrenka, może wyschnąć tak, jak wysychają jej kwiatki, które trzyma w rękach. Może urzędnicy z urzędu pochylą się nad tematem?

Red Aktor

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zobacz także:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do