Reklama

Ulica Walewska

31/05/2023 00:01

Ulica Walewska została wytyczona na rok przed drugą wojną jednak budynki mieszkalne, powstały w połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Ówcześni architekci niestety nie potrafili przewidzieć skutków swoich wprowadzonych w życie projektów pełnych zieleni osiedli mieszkaniowych. W początkach PRL-u, kiedy powstawało osiedle, samochód stanowił rzadkość. Projektując osiedle mieszkaniowe, architekci nie uwzględniali parkingów. Ot czasami gdzieś pomiędzy budynkami wybudowano kilka garaży dla lokalnych dygnitarzy. Minęło kilkadziesiąt lat i okazało się, że większość rodzin ma nie tylko jeden samochód, ale nawet dwa lub trzy. Ulica Walewska i jej mieszkańcy muszą borykać się z brakiem miejsc parkingowych i zmuszeni sytuacją parkują swoje samochody, gdzie się da nawet na wątpliwej jakości trawnikach. Podobnie jak nie przewidziano takiej ilości samochodów, nikomu by nawet nie przyszło do głowy coś takiego jak reforma śmieciowa i segregacja odpadów, która spowodowała totalny brak miejsca w altankach śmietnikowych. Stąd w okolicy można zobaczyć liczne wystawki, na których są składowane tak zwane gabaryty. Część wystawek znajduje się niekoniecznie blisko śmietników i mało kto już zwraca na nie uwagę. Po prostu stały się częścią lokalnego krajobrazu. Oczywiście nieodłączną częścią krajobrazu stały się też urocze kontenery na szmaty. W zasadzie wystarczyłby jeden jednak od przybytku, głowa nie boli to w razie jakby wzrosła produkcja szmat na osiedlu, to dostawiono jeszcze dwa kontenery. Reasumując, jest pięknie zielono i wszyscy są szczęśliwi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Zobacz także:

Pożar na Grochowie