
W poniedziałkowy wieczór stołeczni policjanci mieli niecodzienne zadanie podczas zabezpieczania meczu piłkarskiego Polska–Szkocja na Stadionie Narodowym. Wśród tłumu kibiców do funkcjonariuszy podszedł wystraszony 11-letni chłopiec, który zgubił swojego opiekuna.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania chłopiec oddalił się od swojego opiekuna i stracił orientację w tłumie. Przestraszony, ale rozsądny, zwrócił się o pomoc do policjantów z oddziału prewencji. Funkcjonariusze, wykazując się empatią i profesjonalizmem, od razu zaopiekowali się dzieckiem.
Policjanci zaprosili chłopca do radiowozu, gdzie poczęstowali go ciepłą herbatą i ciastkami, co pomogło mu się uspokoić. W trakcie rozmowy dziecko opowiedziało, co się wydarzyło, i podało numer telefonu do swojego opiekuna. Funkcjonariusze skontaktowali się z mężczyzną, wyjaśniając, gdzie znajduje się chłopiec.
Kilka minut później opiekun pojawił się na miejscu wskazanym przez policjantów i odebrał chłopca. Po chwili obaj wrócili na stadion, aby wspólnie obejrzeć mecz.
Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji stołecznych policjantów ta historia zakończyła się szczęśliwie. Funkcjonariusze kolejny raz udowodnili, że są gotowi nieść pomoc w każdej sytuacji, nawet w tłumie tysięcy kibiców.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie