
Spacerujące ulicami kaczki, wędrujące stadka dzików - takie widoki w Warszawie przestają być czymś niezwykłym, jednak widok błąkającego sie łosia wprawia na pewno w osłupienie.
Jak informuje Praga Pd. na sygnale, dzisiaj przed godziną 6 rano zwierzę widziane było na osiedlowych ulicach: Poligonowej i Motorowej, ale później, łoś przechadzał się ruchliwą Aleją Stanów Zjednoczonych, zmuszając autobus komunikacji miejskiej do zatrzymania.
Przed chwila ten sam portal poinfomował, że ok. godz. 6 samochód osobowy potrącił łosia w al. Stanów Zjednoczonych, na odcinku pomiędzy ulicą Międzynarodową a Kanałem Wystawowym. Uważajcie, dzikie zwierzęta przestają być zagrożeniem tylko na leśnych drogach!
foto: Praga Pd. na sygnale
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzikie zwięrzęta zagrożeniem ? To my jesteśmy dla nich zagrożeniem !!!
Co za idiota ślepy nie zauważył łosia?!!. To nie jeż, żeby go nie dostrzec!
nieidioto, życzę ci żebyś widział wszystkie łosie przelatujące ci przed maską samochodu. Albo nie...
"dzikie zwierzęta przestają być zagrożeniem tylko na leśnych drogach!" Wiemy, co poeta mial na myśli ale zapisał to marnie...
"dzikie zwierzęta przestają być zagrożeniem tylko na leśnych drogach!" Wiemy, co poeta mial na myśli ale zapisał to marnie...