Reklama

Bił czy został pobity? Prokuratura bada grudniowe zajście na Al. Waszyngtona.

05/01/2018 11:33

W nocy z 15 na 16 grudnia na Al. Waszyngtona straż miejska zatrzymał 17-latka. Trafił on do szpitala z urazami genitaliów, głowy i kręgosłupa. Tyle wiemy na pewno, bo co tak naprawdę tało się feralnej nocy ma ustalić prokuratura do której kilka dni po całym zajściu wpłynęły dwa zawiadomienia - o pobiciu chłopaka przez straż miejską i o czynnej napaści na funkcjonariuszy (od straży miejskiej).

Po tym jak w internecie pojawiły się zdjecia zmasakrowanej twarzy 17-latka straż miejska przedstawiła swoją wersję zdarzeń. Według funkcjonariuszy, chłopak od początku był bardzo agresywny, a w radiowozie sam uderzał w kratę. Wygląda wiec na to, że pobił się sam...

Rodzina chłopaka natomiast twierdzi, że został on pobity przez agresywnych funkcjonariuszy...

Jak było faktycznie ustali prokuratura. Jak informuje portal tvnwarszawa, straż miejska wciąz nie zakończyła wewnętrznej kontroli w tej sprawie.