
Do groźnego ataku trzech psów doszło minionego weekendu na Gocławiu. Trzy boksery, które zostały puszczone luzem bez kagańców, zaatakowały i rozszarpały małego pieska. Ucierpiała również właścicielka pieska, która po ugryzieniu z ranami na ręce trafiła do szpitala.
Do tego zdarzenia doszło w sobotę w późnych godzinach nocnych przy ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego.
Jak się okazuje nie był to jedyny taki przypadek w ostatnich tygodniach na Gocławiu. Do ataku trzech psów miało dojść również pod koniec czerwca. Wtedy psy zaatakowały kota, który również nie miał szans w starciu z groźnymi psami.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policja prowadzi podobno sprawę tego zdarzenia. Psy zostały przez straż miejską odebrane i przewiezione, chyba na obserwację.