
Chwile grozy przeżyli dzisiaj po godzinie 15 rodzice dziecka które zjeżdżając na sankach z górki wylądowało w jeziorku gocławskim. Jeziorko nie jest jeszcze całkowicie pokryte lodem, ale w szczególności przy brzegu zdążyła już utworzyć się tafla lodu. To właśnie dzięki niej dziecko nie zakończyło swojego zjazdu z górki w wodzie.
Dziecko zjeżdżające z górki, od strony bloków, rozpędziło się na sankach na tyle że zatrzymało się dopiero w jeziorku gocławskim. Istniała obawa, że jeśli ktoś z dorosłych wejdzie na tafle lodu to lód się załamie, dlatego na miejsce zdarzenia wezwana została policja.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Dziecko zostało bezpiecznie „wyłowione” z jeziorka i nie zdążyło się zamoczyć.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gocław ski Usain Bolt :D