Reklama

Miał narkotyki w kieszeniach, pudełkach, szafach i półkach...

19/02/2014 02:56

Patrolowali sobie spokojnie policjanci po Gocławiu, gdy z naprzeciwka zjawił się osobnik, który dojrzawszy funkcjonariuszy, nie dość, że gwałtownie zmienił kierunek spaceru, to jeszcze przyśpieszył. Czujni mundurowi pośpieszyli za nim, czym prędzej, aby go wylegitymować.

Wówczas okazało, się mężczyzna ma w dłoni coś, czego chce się pozbyć. Daremnie upuścił je na ziemię i wmawiał legitymującym, że to nie jego.

Policjanci zabezpieczyli zawiniątko z suszem roślinnym. W końcu 33-letni Paweł K. przyznał, że jest to jego marihuana. Funkcjonariusze podjęli zatem dalsze czynności, tj. dokonali przeszukania mieszkania mężczyzny.

W mieszkaniu znajdowała się waga elektroniczna i pełno było narkotyków pochowanych w różnych miejscach, w pudełku po butach, w kieszeni kurtki wiszącej w szafie, na półce między swetrami...

Zebrało się tego, jak już zbadano i poważono na komendzie, 27,8 grama marihuany, 2,1 grama amfetaminy, 1,6 grama metaamfetaminy, a do tego w sumie ponad 13 gramów substancji, które zostaną dopiero poddane badaniom laboratoryjnym.

Paweł K. trafił do policyjnej celi. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

źródło: jw, Komenda Rejonowa Policji Praga Południe