Mieszkańcy Pragi-Południe protestują. Powód? Tor kolarski RKS Orzeł

Mieszkańcy Pragi-Południe domagają się zdjęcia z gminnej ewidencji zabytków toru kolarskiego. W sobotę zaplanowano protest.

O co całe zamieszanie?

Tor kolarski dawnego RKS Orzeł, przy ul. Podskarbińskiej 11 jest dobrze znany mieszkańcom Pragi-Południe. Obecnie obiekt jest zamknięty i jedynie niszczeje, ale niegdyś słynął z tego, że ścigał się na nim m.in. Czesław Lang. To było jednak 30 lat temu. 

Na początku 2018 roku po licznych sporach prawnych pomiędzy ratuszem a klubem sportowym cały ten teren wrócił w ręce miasta. 30 września br. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał postanowienie w sprawie wszczęcia postępowania w sprawie wpisania toru do rejestru zabytków. I to zbulwersowało część mieszkańców.

Jak czytamy w piśmie skierowanym do naszej redakcji

Ich zdaniem tor stoi na przeszkodzie urządzenia terenu zgodnie z potrzebami lokalnej społeczności. Dlatego też wzywają sąsiadów do udziału w proteście, który odbędzie się 15 października br. o godz.11:00, na rogu ulic Podskarbińskiej i Chrzanowskiego.

Jak zauważa Dorota Jankowska Lamcha, koordynatorka akcji i petycji:

Dlatego od 15 września br. wielu mieszkańców zaangażowało się w konsultacje społeczne pn. „Jaka przyszłość terenu po klubie sportowym Orzeł?”, gdzie zgłaszają swoje pomysły na spędzenie w tym miejscu czasu. Szczegółowy raport z konsultacji jest dopiero w opracowaniu, ale na spotkaniach wybrzmiała potrzeba ogólnodostępnego terenu dla uprawiania sportu i rekreacji na świeżym powietrzu, wśród zieleni.

Petycję można też wypełnić online na stronie Petycjeonline.com – „Petycja o wykreślenie z gminnej ewidencji zabytków toru kolarskiego Nowe Dynasy w Warszawie, przy ul. Podskarbińskiej 11”.

Jednakże nadal pytanie „czy tor kolarski RKS Orzeł ponownie będzie tętnić życiem?" pozostaje bez odpowiedzi.

Fot. Wikipedia

CZYTAJ RÓWNIEŻ: