Reklama

Mural z ulicy Mińskiej

26/12/2023 00:01

Większość warszawiaków zna popularne hasło, a raczej slogan kibiców Legii Warszawa: „Od kołyski aż po grób jedno miasto jeden klub”. Oczywiście nie wszyscy kibice przychodzą na stadion na Łazienkowskiej, ponieważ jest on stanowczo za mały, jednak wszyscy dają wyraz swojej sympatii dla klubu, choć tutaj role są już nieco podzielone. Na Pradze Południe, jak i w innych częściach Warszawy można znaleźć eleganckie graffiti, które bardziej przypominają mural, na którym znajduje się logo, a także klubowe kolory. Kibice Legii mają swoją klasę i na takich muralach na próżno szukać wulgaryzmów, które często pojawiają się na podobnych graffiti znajdujących się w innych miastach. Mural ze znakami rozpoznawczymi Legii Warszawa jest pod specjalną ochroną.

Wszak, żaden z warszawiaków nie waży się nie, tylko aby zamalować go jakimiś bohomazami popełnionymi przy pomocy farby w sprayu, ale nawet nie przyjdzie mu to do głowy. Taki mural to świętość i jest nie do ruszenia i to bez względu gdzie się znajduje. Ten widoczny na zdjęciu znajduje się tuż przy ulicy Mińskiej na Kamionku. Jeśli wszystkie bohomazy zwane też czasami bohomazami zamalować znakami rozpoznawczymi Legii oraz muralami jej poświęconymi miasto stołeczne Warszawa odzyskałoby dawny blask. Wszak jak już wspominałem, nikt się nie waży podnieść ręki na stołeczny klub, a ci, którzy to zrobili, bardzo tego czynu żałują. Pomysł na rozwiązanie dręczącego miasto problemu tak zwanych graffiti jest i mam nadzieję, warszawski władze go podchwycą, wysupłując z budżetu odpowiednie środki na wprowadzenie powyższych zmian.

Red Aktor  

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do