Reklama

Rodzinna Saska Kępa

24/02/2024 00:01

Niedzielne wczesne popołudnie to czas obiadów a jako że niedziela to dzień świąteczny sprzyja rodzinnym spotkaniom przy obiedzie właśnie. Jest to taka warszawska tradycja kultywowana od dziesiątek lat. Nie są to jakieś wystawne obiady, a na stołach raczej nie ma zimnych przystawek, za to jest zupka i drugie danie oraz obowiązkowy deser. Jako zupa niewątpliwie królował zimą rosół a latem chłodnik. Na drugie danie obowiązkowo był schabowy z zasmażaną kapustką lub domowe gołąbki z tłuczonymi ziemniaczkami. Na deser standardowy wypiek, jakim jest szarlotka podana z lodami lub bitą śmietaną, lub po prostu ciastka z pobliskiej cukierni. Jak pogoda dopisała, to był też rodzinny spacerek do Parku Skaryszewskiego gdzie przy niedzieli, można było uraczyć się chłodnym piwkiem.

I tak spędzało się prawie każdą niedzielę. Saska Kępa podobnie jak i inne części miasta zmienia się podobnie jak zwyczaje jej mieszkańców. W dalszym ciągu w dobrym tonie są rodzinne spotkania, lecz nieco zmieniło się miejsce spotkań i nie są to już mieszkania. Zmieniły się też gusta mieszkańców i Saska Kępa spotyka się w niedzielne popołudnia na ulicy Francuskiej w kolejce do jednego z Kebabów. Kebab już od dawna stał się podstawowym dniem kuchni polskiej i ma swoich wiernych wielbicieli. Niedziela bez kebaba to tak jakby nie niedziela. Inne lokale a w pobliżu ulicy Francuskiej jest ich sporo świecą pustkami a do kebaba na wynos, zawsze jest kolejka. Mody się jednak zmieniają i być może za jakiś czas powróci moda na spotkania rodzinne w domowym zaciszu a kebab, pozostanie szybkim daniem na inne dni tygodnia.

Red Aktor  

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do