
Prascy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że pewien mężczyzna dopuszcza się „nieobyczajnych wybryków” w Parku Skaryszewskim. Obywatel Ukrainy został zatrzymany.
Funkcjonariusze mieli wizerunek mężczyzny, który wywołał zgorszenie mieszkańców swoim zachowaniem, został on przekazany patrolowi w terenie. Dzięki temu szybko zatrzymano poszukiwanego.
Zauważył go naczelnik Wydziału ds. Wykroczeń i Postępowań Administracyjnych, podczas zabezpieczenia jednej z imprez sportowych w Parku Skaryszewskim. Mężczyzna okazał się 62-letnim obywatelem Ukrainy. Zatrzymano go i prowadzono dalsze czynności.
- W dalszej kolejności policjanci zabezpieczyli niezbędne dowody, które teraz będą poddane wnikliwej analizie. Natomiast na podstawie zebranego materiału w sprawie o popełnienie wykroczenia mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego – wyjaśniają stołeczni policjanci i dodają, że kary za tego typu występki są surowe i przewiduje je Kodeks Wykroczeń. Zgodnie z artykułem 140 KW: Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Areszt, to trzeba mu żryć dać i zapewnić opiekę. Może jednak powinien wrócić na Ukrainę