
Strażnicy miejscy we współpracy z pracownikami Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta pomogli bezdomnemu który od września mieszkał w namiocie rozstawionym w zaroślach nad Wisłą. Namiot rozstawiony był nieopodal Wału Miedzeszyńskiego na wysokości Saskiej Kępy. Bezdomny 45 letni mężczyzna był już wcześniej znany strażnikom, kilkukrotnie kontrolowali miejsce w którym nocował.
Mężczyźnie już wcześniej proponowano przeniesienie się do schroniska dla bezdomnych, jednak ten odmawiał. Dopiero w nocy 3 lutego udało się go nakłonić by skorzystał ze zwalniającego się miejsca w ośrodku prowadzonym przez Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta. Mężczyzna został zbadany alkomatem, bo jedną z zasad ośrodka jest konieczność bycia trzeźwym. Gdy pozytywnie przeszedł test alkomatu został przewieziony do ośrodka.
Źródło i fot: Straż Miejska
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie