
17 listopada minął termin, w którym mieszkańcy mogli zgłaszać swoje uwagi w ramach postępowania o uzyskanie decyzji środowiskowej dla kontrowersyjnej inwestycji prowadzonej przez Tramwaje Warszawskie.
Termin minął i mieszkańcy z Inicjatywy „ Tramwaj przez Wisłę – nie przez działki” podkreślają, że jest wiele niejasności, a wręcz błędów w przygotowanych przez TW dokumentach.
Jednym z głównych zarzutów stawianych Tramwajom Warszawskim jest nieuzasadniony pośpiech w sporządzaniu raportu.
- Efektem tego pośpiechu są np. „badania” terenowe ptaków przeprowadzone w lecie w ciągu… zaledwie dwóch dni, w związku z czym nie uwzględniające gatunków ptaków, które zamieszkują okolice Kanału Wystawowego zimą. Kompletnie pominięto np. dobrze znany mieszkańcom obszar lęgowy kaczki krzyżówki znajdujący się pomiędzy jezdniami Al. Stanów Zjednoczonych. Jest to tym bardziej zastanawiające, że specjalną opiekę nad tym obszarem sprawuje Zakład Oczyszczania Miasta podlegający miejskiemu ratuszowi, a związane z inwestycją zagłębienie Trasy Łazienkowskiej oznaczać będzie likwidację tego miejsca – podkreślają działacze z Inicjatywy. Tłumaczą też, że w opisach przyrodniczych obszaru ogrodów działkowych kopiowano, niekiedy bez wskazania źródła, całe fragmenty opracowania zespołu naukowego prof. Macieja Luniaka „Przyroda Parku Skaryszewskiego” z 2014 roku. A to poddaje w wątpliwość, czy opisane w raporcie badania terenowe płazów i ssaków zostały w ogóle wykonane. Ze zgłoszonych uwag wynika także, że część raportu dotycząca oddziaływania na licznie występujące nad Kanałem Wystawowym nietoperze została przygotowana w sposób niezgodny z ogólnie przyjętymi standardami takich badań.
Uwagi dotyczą nie tylko części przyrodniczej raportu. Mieszkańcy wykazali np. że w raporcie błędnie opisano granice strefy ochrony konserwatorskiej, a nawet pominięto część zabytków.
- Zdumienie budzi także „analiza możliwych konfliktów społecznych”, która pomija informację o podpisanej przez 4800 mieszkańców petycji sprzeciwiającej się trasie tramwajowej przez działki. Przemilczano również konkretne przejawy sprzeciwu działkowców w postaci przyjętych uchwał. Z kolei informacje o rzekomym poparciu części działkowców nie zostały poparte żadnymi przykładami. Raport przekonuje też, że obawy mieszkańców dotyczące hałasu są „odczuciami subiektywnymi”, choć z przytoczonych w tym samym dokumencie badań wynika, że w niektórych miejscach na trasie „tramwaju na Gocław” już dziś dochodzi do przekroczenia dopuszczanych przez przepisy norm. Co więcej, bazą dla kalkulacji hałasu stały się pomiary z miesięcy wakacyjnych (lipiec), kiedy ruch komunikacyjny jest ograniczony – wyjaśnia Inicjatywa „Tramwaj przez Wisłę – nie przez działki”. - Kiedy dodano do tak uzyskanych wartości, hałas „tramwajowy”, okazało się że w wielu miejscach przy proponowanej trasie tramwajowej poziom hałasu mieści się w maksymalnej/górnej granicy dopuszczalnej normy. Podążając tą logiką, można zakładać, iż gdyby poziom hałasu zmierzono w okresach niewakacyjnych, to dodanie hałasu „tramwajowego” spowodowałoby, że przekroczenie norm.
Mieszkańców zaskakuje również fakt, że choć warianty wskazane przez Tramwaje Warszawskie, ani żadne inne warianty opisane w raporcie nie przewidują krzyżowania się na jednym poziomie buspasów Trasy Łazienkowskiej i torów tramwajowych, to przedstawiciele Tramwajów Warszawskich wypowiadają się w mediach na temat takiej możliwości. Do tej pory żadne analizy czasów przejazdu tramwajów nie uwzględniały takich skrzyżowań torowisk z buspasami z obu stron Trasy Łazienkowskiej, które musiałyby być wyposażone w sygnalizatory świetlne dla: tramwajów, autobusów, rowerzystów i pieszych – głównie pasażerów biegnących z tramwajów do autobusów rankiem a z autobusów do tramwajów po południu. Tak czy inaczej przecięcie trasy tramwaju z aleją Stanów Zjednoczonych oznaczać będzie duże zmiany dla okolicznych mieszkańców. Raport wspomina m.in. o planach przesunięcia o ok. 300 metrów w stronę ogrodów działkowych popularnych przystanków autobusowych „Międzynarodowa”, co w mediach społecznościowych.
Foto:warszawa.wikia.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto robi mieszkańców w tram-wał?
nie ma bardziej głupiego pomysłu jak tramwaj przez Gocław - ciekawe gdzie będą miejsca parkingowe dla mieszkańców - najlepszym przykładem dla "nadmiaru miejsc parkingowych jest ulica Umińskiego gdzie jeden z Pasów jest pasem postojowym dla samochodów