Wszystko na to wskazuje, że niebawem spełni się niespełniony do tej pory sen aktywistów miejskich. Ulica Francuska wkrótce stanie się deptakiem* z całkowitym zakazem ruchu w obu kierunkach na odcinku od Ronda Waszyngtona do ulicy Zwycięzców. I co najważniejsze deptak nie będzie zamknięty dla ruchu w weekendy, ale przez cały czas. Wyjątkiem będą pojazdy komunikacji miejskiej oraz taksówki. Osoby mieszkające na tym odcinku ulicy będą mogły dojechać do swoich posesji tylko na podstawie specjalnie wydawanych pozwoleń i to pod warunkiem posiadania własnych garaży, albowiem parkowanie na tym odcinku ulicy będzie permanentnie zabronione. Oczywiście zakaz nie będzie obejmował rowerzystów oraz użytkowników hulajnóg elektrycznych.
Ulica przejdzie remont a na jej środku powstanie szeroki pas zieleni, na którym zostaną posadzone egzotyczne drzewa i krzewy. Najprawdopodobniej będą to palmy posadzone w wielkich drewnianych donicach i rododendrony zwana nieco bardziej pod nazwą azalii. Na takie zmiany od dawna oczekiwała część mieszkańców Saskiej Kępy i wszystko wskazuje na to, że wkrótce ich oczekiwania staną się rzeczywistością. Na takich zmianach, kiedy już dawno ruch uliczny został uspokojony prawie do zera, zyskało Stare Miasto, a następnie Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek zmian i tylko patrzeć jak zostaną zamknięte dla ruchu kolejne ulice na Saskiej Kępie, jak i w najbliższej okolicy. Takie zmiany są konieczne i miejmy nadzieję, że wyjdą na dobre wszystkim mieszkańcom stolicy.
Powyższy artykuł powstał z okazji dna kłamczucha, czyli Prima Aprilis.*
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znowu jacyś porąbani patomiemieszkańcoaktywisci chcą nam ustawiać życie… czyje to marzenie? Niech idą marzyć gdzie indziej…