
O wrakach samochodów, które znajdują się na ulicach i podwórkach, pisaliśmy już wielokrotnie. Wraki z Pragi Południe można znaleźć głównie przy ulicach, na których nie obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. W strefie częściej przeprowadzane są kontrole przez strażników miejskich a porzucone samochody zabierane z ulic. Straż Miejska ma na tym interes, ponieważ większa część z takich samochodów jest w jako takim stanie technicznym i po niewielkim remoncie nadają się do jazdy. Straż Miejska sprzedaje takie pojazdy na specjalnych otwartych dla każdego licytacjach a pozyskane środki, zasilają budżet miasta. Obserwuję to zjawisko i widzę, że interes kręci się coraz lepiej. W miejscach, gdzie nie ma płatnych miejsc parkingowych, znajduje się znacznie więcej porzuconych samochodów i być może nie irytowałyby tak bardzo mieszkańców, gdyby nie fakt, że zajmują tak cenne miejsca postojowe. Samochody takie mogą też pochodzić z przestępstwa lub przy ich pomocy dokonano jakiegoś przestępstwa.
Jednak najczęstszą przyczyną porzucania samochodów jest brak środków finansowych na coraz droższe naprawy i remonty. Czasami przyczyny są bardziej prozaiczne. Na przykład ktoś umrze lub wyjedzie na stałe za granicę. Widoczny na zdjęciach samochód jest zaparkowany na jednym z podwórek na Saskiej Kępie. Widać, że jest po przejściach a środek, wygląda jakby ktoś w nim, kiedyś mieszkał lub trzymał jakieś rzeczy. Wszystko wskazuje na to, że okoliczni mieszkańcy za sprawą drobnych uszkodzeń starają się zmusić jego właściciela, aby zabrał pojazd z podwórka. Samochód nie posiada rejestracji i nie ma powietrza w oponach. Ma rozbity reflektor a do jego środka, jest wciśnięta puszka po napoju. Oczywiście ma też urwane lusterka. Nie pochwalamy takich zachowań a od wymierzania sprawiedliwości, jest Policja i Straż Miejska. Samochód stoi w miejscu do tego nieprzeznaczonym i po powiadomieniu strażników miejskich powinien zostać odholowany na przeznaczony dla takich samochodów parking.
Red Aktor
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie