
Jak informuje Radio ESKA, jest zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku dla jedengo z kierowców biorącego udział w tragicznym zdarzeniu na Fieldorfa w sierpniu.
Przypomnijmy: ok. godz. 17, 3 sierpniana ul. Fieldorfa późnym popołudniem zderzyły się dwa samochody osobowe - toyota z fordem. Kierowca jednego z pojazdów nie zdołał zapanować na kierownicą i auto osunęło się na pobocze uderzając w dwójkę rowerzystów z rocznym dzieckiem. Potrącona została również piesza.
Rowerzystka zmarła na miejscu, dziecko i piesi zostali przewiezieni do szpitala.
Jak dowiedział się reporter Radia ESKA, jeden z kierowców usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. To jednak nie koniec dochodzenia. Biegli nadal muszą ustalić, jaki udział w wypadku miał drugi kierowca. Dokładne wyniki poznamy najprawdopodobniej w kwietniu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie piesza a pieszy. Starszy mężczyzna który dostał chyba kołem z tego co był widać . Serio to trwa rok? Ford zasuwal fieldorfa dość solidnie. Inaczej nie wyladowalby kilkadziesiąt metrów dalej, przy kiosku. Wydaje mi się ze wina jest po obu stronach. Ford jadący z dużo za dużą prędkością i toyota najprawdopodobniej wymuszajaca pierwszeństwo. Widząc ten post aż mi ciarki przeszły kiedy przypomniałam sobie całe zdarzenie ktore miałam nieprzyjemności zobaczyć. .
Tam kobieta zginęła.