
Wybraliśmy się w podróż z naszej pięknej dzielnicy do centrum. Ruszyliśmy z przystanku autobusowego Poligonowa (dawny Rawar), ale z problemami. Chcieliśmy kupić bilet w automacie, co niestety się nie udało. Automat działał, ale na ekranie praktycznie nic nie można było zobaczyć. Słońce tak mocno świeciło na wyświetlacz. Wygląd "czytelności" ekranu ze zdjęcia odzwierciedla to jak było widać go na żywo. Nie pomagały również próby jego zasłonięcia. Po 2-3 minutach próby dojrzenia czegokolwiek i zakupu biletu zrezygnowaliśmy.
Podjechał autobus i stwierdziliśmy, że w środku w automacie kupimy bilet. Niestety tam biletomat zupełnie był wyłączony... Podróż do następnego biletomatu odbyła się na gapę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taka sama sytuacja od lat jest też z biletomatem na przystanku CH Promenada w kierunku centrum. Podejrzewam, że na każdym innym w tym kierunku jest podobnie. A wystarczyłoby wymienić matrycę na AMOLED.
Z ciekawostek: jeżeli w autobusie/tramwaju ZTMu nie działa biletomat, nie jest to podstawą do anulowania mandatu w przypadku kontroli kanara ZTM nie odpowiada za sta automatów biletowych a pasażer ma obowiązek go mieć nawet jeżeli wchodzi z zamiarem kupienia go (i nie może tego zrobić bo jest awaria). Sądziłem się z miastem i straciłem na tym 1500 zł. Tak więc uważajcie na lichwę.