
Lokatorka, u której wczoraj rano ze ściany w mieszkaniu zaczęły dochodzić dziwne odgłosy stukania i skrobania, na pewno najadła się strachu. Na szczęście nie spanikowała, tylko zadzwoniła po Ekopatrol, bo szybko zorientowała się, że sprawcą tych nietypowych hałasów, może być jakieś zwierzę.
Do mieszkania przyjechała para funkcjonariuszy, którzy szybko ustalili miejsce z którego dochodziły odgłosy - był to pion kanalizacyjny.
- Strażniczka powoli otworzyła małe drzwiczki z dostępem do wodomierzy i… tajemnica została rozwiązana. Na funkcjonariuszy i właścicielkę mieszkania łypał wzrokiem sporych rozmiarów krab. Ewidentnie miał dość towarzystwa rur, bo dał się spokojnie i bezpiecznie odłowić Ekopatrolowi - relacjonują strażnicy miejscy.
Krab tęczowy, który prawdopodobnie uciekł z hodowli, nie miał widocznych obrażeń, trafił do Centrum CITES na terenie ZOO.
Źródło: Straż Miejska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie