Reklama

Mieszkańcy Saskiej Kępy protestowali przeciwko linii tramwajowej na Gocław

05/11/2016 14:40

Planowana trasa tramwajowa z Gocławia do Alei Waszyngtona od miesięcy budzi wielkie emocje zarówno mieszkańców Gocławia jak i Saskiej Kępy. Ma wielu zwolenników, ale również nie wszyscy są za. Przynajmniej nie za tym by trasa przebiegała przez Saską Kępę lub wzdłuż Kanału Wystawowego. Powstała inicjatywa by tramwaj z Gocławia poprowadzić bezpośrednio przez Wisłę na druga stronę Warszawy.

Dzisiaj w południe odbyła się pikieta mieszkańców Saskiej Kępy przeciwko budowie linii tramwajowej w kierunku do Alei Waszyngtona. Pikieta została zorganizowana przez inicjatorów akcji Tramwaj przez Wisłę – nie przez działki.

Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób, pojawiły się media, a także przedstawiciele Tramwajów Warszawskich i zwolennicy tej inwestycji skupieni wokół profilu Tramwaj na Gocław.

Głos zabierali mieszkańcy Saskiej Kępy, przedstawiciele inicjatywy Tramwaj Przez Wisłę - nie przez działki, członkowie samorządu mieszkańców Saskiej Kępy, oraz radna z Saskiej Kępy, Pani Mirosława Terlecka.

Ciekawostką było, że pikietę filmowała między innymi ekipa telewizyjna wynajęta przez Tramwaje Warszawskie.

Radny Pragi Południe Pan Marek Borkowski w wypowiedzi dla naszego portalu całą sprawę skomentował tak: 

- Wobec wielu emocji, które nagromadziły się w tej sprawie wydaje mi się, że decyzję o tym, czy ta linia tramwajowa ma powstać, czy nie i ew w jakim kształcie powinni podjąć mieszkańcy, a nie urzędnicy, czy Tramwaje Warszawskie. Zarówno na Gocławiu są jej przeciwnicy i zwolennicy i pewnie podobnie jest na Saskiej Kępie. Niestety trwające obecnie tak zwane konsultacje społeczne nie przewidują możliwości głosowania. A szkoda, bo warto, aby Tramwaje Warszawskie poszły w kierunku wsłuchiwania się w głosy mieszkańców, a nie organizowania kosztownych konsultacji, z których nic nie wynika, czy też wynajęcia własnej ekipy telewizyjnej, która filmowała dzisiejszy protest mieszkańców.

Nie przesądzamy która strona ma rację. Wiemy jedno, warto rozmawiać i wysłuchać wszystkie zainteresowane strony. Bo w końcu to nas wszystkich, mieszkańców, dotyczy.  

Zdjęcia: Marek Borkowski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-05 21:10:32

    A w ocenie oddziaływania na środowisko (za którą tramwajarze zapłacili ponad 250 tys. zł) są np. takie brednie: "W ramach realizacji wariantu 2, zostanie usunięte ok. 600 drzew z czego 301 to drzewa owocowe. Drzewa owocowe wskazane do usunięcia w związku z faktem, że rosną na terenie ogródków działkowych i uprawiane są dla ich owoców, nie stanowią istotnej bazy żerowej dla ptactwa."

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-06 08:35:30

    Chyba im chodziło o to że działkowcy jak już mają owocówkę to wybierają owoce co do jednego ze swojego drzewa. Nie ma mowy aby okruszek się zmarnował no i nie oczywiście nie ma opuszczonych i zaniedbanych działek na których owoce są tylko dla ptaków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-06 11:26:56

    Taa... stoją z kijami i odganiają te głodne ptaszki od drzewek. I na takie głupoty 250 tysi poszło... To nic dziwnego, że władzom miasta i na metro i na nowe mosty pieniędzy brakuje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-06 13:49:08

    Te raporty środowiskowe to chyba pisali "młodzi (nie)wykształceni z wielkich miast"? Nie wiedzą, że z kwiatów na działkach, także kwiatów drzew owocowych korzystają motyle, dzikie pszczoły, trzmiele i inne owady... dawniej tego uczono w szkole podstawowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-06 22:33:11

    "Fachowcy" za 250.000 PLN "nie zauważyli", że planowane wprowadzenie Trasy Łazienkowskiej w wykop pod torowiskiem tramwajowym zniszczy miejsca, gdzie od kilkudziesięciu lat lęgną się dzikie kaczuszki. Ani słowa o tym w tym ich "raporcie".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-07 12:40:44

    He, he - jak się robi "badania ornitologiczne" w ciągu _dwóch_dni w sierpniu, to się wielu rzeczy "nie zauważa". Np. tego, że Kanał Wystawowy w miejscu planowanego przejścia torów tramwajowych jest zimowiskiem nie tylko kaczek i łysek, ale i łabędzi , mew, rybitw - które przylatują tu z obszaru ochrony Natura2000 "Dolina środkowej Wisły".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-28 00:59:20

    stare dziady protestują, a pewnie pozdychają zanim skończyłaby się ewentualna budowa tej linii

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragaPoludnie.pl




Reklama
Wróć do