
Do wstrząsającej sytuacji doszło w piątek, 9 maja, na terenie Pragi-Południe. Szybka interwencja strażników miejskich z VII Oddziału Terenowego mogła zapobiec wielkiej tragedii.
W piątek, 9 maja, po 17:00 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego kończyli czynności służbowe w referacie kontroli przepisowego parkowania na terenie Pragi-Południe. Nagle spotkało ich coś nieoczekiwanego.
Do funkcjonariuszy straży miejskiej podszedł 48-latek. Strażnicy zauważyli, że jest on zdenerwowany i roztrzęsiony. Mężczyzna poinformował ich o groźbach śmierci kierowanych w jego stronę, przez obcego mu człowieka, który wymachiwał przed nim nożem. Ta groźna sytuacja miała miejsce chwilę przed zgłoszeniem jej strażnikom miejskim.
Realne zagrożenie dla społeczeństwa spowodowało, że strażnicy miejscy nie zwlekali ani chwili. Na miejsce został wezwany patrol, który wyspecjalizowany jest w interwencjach wobec osób zachowujących się agresywnie. Strażnicy udali się w stronę wskazaną im przez mężczyznę, który zgłosił tę sytuację.
Po krótkiej chwili zauważyli, że poszukiwany mężczyzna wchodzi do sklepu. Funkcjonariusz ujął 44-latka, a następnie wyprowadził go na zewnątrz, gdzie oczekiwał na nich patrol. Co ciekawe, mężczyzna nie stawiał oporu i był zaskoczony całą sytuacją.
Mężczyzna został przekazany w ręce policji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie