
Około północy 22 lutego funkcjonariusze straży miejskiej zostali wezwani na przystanek autobusowy u zbiegu ulic Rechniewskiego i Jeziorańskiego na Gocławiu. W autobusie na tylnym siedzeniu miał spać mężczyzna, który najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze straży miejskiej obudzili mężczyznę. Nie był z tego faktu zadowolony i zaczął protestować. Jednak strażnicy nie poddali się i wyprowadzili na zewnątrz „śpiocha”. Ten miał problemy z ustaniem w jednym miejscu, a jego bełkotliwa mowa i zapach wskazywały na spożycie alkoholu. Zdecydowano się go przewieźć na SOdON, gdzie mógłby spokojnie i bezpiecznie kontynuować swój sen.
Jednak nie był to koniec problemów mężczyzny. Zanim został przewieziony funkcjonariusze ze względów bezpieczeństwa sprawdzili czy nie ma przy sobie jakiś niebezpiecznych przedmiotów. Nie miał, ale znaleziono przy nim zawiniątko z marihuaną.
Test alkomatem wykazał 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu 28 letniego mężczyzny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakich? Jakichś. Wiedza, ze szkoły podstawowej