
Minęła godzina 23.00, gdy Straż Miejska w Warszawie otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, "włamującym się" do wiaty śmietnikowej.
Wszystko działo się na Saskiej Kępie, a konkretnie na ul. Międzynarodowej. Był późny wieczór, gdy strażnicy miejscy dotarli na miejsce. Funkcjonariusze od razu zauważyli skulonego mężczyznę, kucającego przy drzwiach wejściowych do wiaty.
54-letni mieszkaniec Warszawy - jak się potem okazało - nic sobie nie robił ze zbliżającego się radiowozu. Dalej w najlepsze wyginał drewnianym drągiem dolny róg drzwi. Kiedy mundurowi podeszli bliżej, poczuli od delikwenta mocną woń alkoholu.
Ponieważ drzwi, które tego dnia obito blachą i zamknięto na kłódkę, zostały trwale uszkodzone, wezwano patrol policji. Policjanci zdecydowali o umieszczeniu mężczyzny w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych. Po wytrzeźwieniu odpowie za zdewastowanie drzwi.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie